Powieści o awatarii

   Podjadacz

 Ta historia jest naprawdę ciekawa zapraszam do czytania a nie pożałujecie

Moja historia zdarzyła się na prawde ,było to w ubiegłym roku Nigdy nie myślałem ,ale że może się to zdarzyć się to naprawde .
W czasie wakacji logując się na awataarie zawsze zbierałem energie z lodóweka miałem ich sporo a co tam nie będę się chwalić ile ich tam było ,ale niezła sumka energi się zbierała .No więc  wchodze do mojej spiżarki i patrze że nie ma energi! No to się  porządnie wkurzyłem pomyślałem ,że ktośz moim znajomych podkradł sobie co nieco ,
Więc już mi przeszła złość.Ha ale to nie koniec tak było codziennie dzień w dzień  logując się na awatarię miałem puste lodówki ..
Najwidoczniej miałem w znajomych jakiegoś podjadacza postawiłem wziążć sprawy w swoje ręce i rozpoczełęm śledztwo ,schowałem się za lodówkami  gdy poziom energii był już pełny czekam,,,, i czekam ...minęło niespełne 20 mnut nagle pojawił się w mojej spiżarce pewien mężczyzna ,który znajdował się w moich przyjacielach Czym prędzej powyjadał energię ,o jak ja się wkurzyłem ale postanowiłem zachować rozwagę musiał zobaczyć co to za gagatek .Śledziłem go ...
Okazało się ,że poszedł do innego gracza i robił to samo co u mnie , wyjadał z lodówek!
No co za chamstwo!
Potem faceta tak opierniczyłem że się zawstydził i to mówie serio Takżę wiecie przyjaciół trzeba dobrze sobie wybrać ,oni tylko szukają korzyści innych tak jak w tym przypadku jak ten głodomor co mu się energi zechciało kraść ..

 Myślę ,że wam się podobało sama to pisałam

 

 

 

   Ziranda & Zbyszek 

 

 

  Dawno temu za barami za skwerami i parkami żyła sobie w małej chatce na awatari pewna młoda kobieta , która miała na imię Ziranda nie miała zbytnio dużo przyjaciół ale miała branie u chłopaków ziranna miała długie brązowe włosy niebieskie oczy .Jej chatka znajdowała się na samym zboczu parku więc często tam bywała i tanczyła na ławce jej taniec był tak piękny ,że ptaki ze wszystkich stron zlatywały się i siadały na gałęziach drzew by oglondać i podziwiać jej taniec 

  Lecz lato nie trwało długo ...........

Kiedy się ściemniło zaczął padać deszcz Ziranda postanowiła położyć się spać lecz strasznie padał deszcz i grad waliłw szyby Ziranda nie mogła  zasnąć postanowiła usiąść koło okna i wpatrywać się w bezcenny deszcz  ,który dudnił w szyby nagle zabłyskało się i w krzakach błyskneło odbicie jakiejś osoby Zirenda bardzo się przestraszyła i postanowiła pozamykać wszystkie dzwi i okna gdy już to zrobiła ,nagle zobaczyła cień  który zbliżał się do jej dzwi był coraz bliżej i bliżej nagle..... haps ktoś pociągną na klamke dzwi! 

natomiast one zadygotały a Ziranda drżąc ze strachu sięgneła po nóż z kuchni lecz otworzyła się szafka i wyleciało kilka złotych monet zjawa nagle znikneła .Następnego dnia kiedy pogoda się troche poprawiła 

Zirande zaczeła niepokoić ta zajwa co byłą u niej w nocy więc postanowiła pójść do miejscowej wiedzmy lili która miała swoją chate w skwerze  bo ta zjawa niepokoiła Zirande .

Wiedzma lili odpowiedziała : 

-Nie martw się dziewczyno to był mój sługa ,któy został wysłany po papier toaletowy bo mi się skończył Ziranda odtkneła z ulgą i dała jej 4 G i poszła  na ulice by zrobić zakupy do domu i tam ujrzała chłopaka ,który miał na imie Zbyszek Ziranda od razu się w nim zakochała więc poszłą do niego pogadali miło i Zbyszek zaprosił ją do klubu Ziranda bardzo się ucieszyła . 

Lecz pochodziła z biednego rodu i nie miała zbytnio dużo Goldów aby kupić sobie wspaniałą sukienke ..

Ale nie dała za wygraną  poszłą do pracy jako dozorca , ogrodnik a nawet dorabiała w szkole i uzbierałą na sukienke kiedy nadszedł ten dzień oczekiwany przez Zirandę  poszłą do klubu spodkać sie z swoim ukochanym wszystko szło dobrze Zbyszek oświadczył się Zirandzie  lecz to nie trwało długo do klubu wparowała Była Zbyszka i zabiła Zirandę . Ona teraz nawiedza klub ! 

Jej grobowiec znajduje się w klubie VIP i dlatego vipy mogą tam tylko wchodzić!  na jej grobowcu tańczą Zbyszek i jego była dziewczyna  aby uczcić jej pamięć ,żucają nożami bo nikt nie może tam wejść  !